Ta przygoda zapadła mi bardzo w pamięć. Powodów jest kilka. Między innymi był to mój pierwszy nocleg pod namiotem w górach, przeżyłem burzę w nocy na wysokości 2400 m.n.p.m. No i nigdy nie widziałem tylu górskich jezior w tak krótkim czasie. Ale po kolei…
Dzisiaj będziemy wędrować po paśmie Schladminger…